Moje 12 kroków

Czym jest przyznanie się do bezsilności? Powtarzając za księdzem Dziewieckim, oznacza to, że próby zmiany własnego życia, własnego postępowania, które być może przestało nam już się podobać, spełzły na niczym. Że nie jestem w stanie sam, własną mocą zmienić siebie i swoich zachowań.

Osobiście, od pewnego czasu bardzo polubiłam uczucie bezsilności. Dla mnie stanowi ono niezwykły impuls do wolności – „Wreszcie nie muszę sama ciągnąć tego wozu!".

Czyż nie piękne, powiedzieć sobie samemu, w zgodzie, że sam nie daję rady i potrzebuję pomocy? Dla mnie cudowne uczucie, ale pod warunkiem, że w sercu zgodzę się na ten stan. Dopiero w momencie, gdy szczerze przyznam się przed samą sobą do bezsilności, mogę bez „utraty" poczucia wartości zwrócić się o pomoc i po prostu stwierdzić nie daję rady. A pomoc wtedy przychodzi, a i idzie się jakoś lżej.

Magdalena Żebrowska
asystent, współprowadzący